Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) przedstawiła znaczące tymczasowe wytyczne rachunkowości, umożliwiające klasyfikowanie niektórych stablecoinów powiązanych z dolarem amerykańskim jako ekwiwalenty środków pieniężnych. To przełomowe wyjaśnienie usprawnia sprawozdawczość finansową dla firm posiadających te aktywa cyfrowe, stanowiąc kluczowy krok w integracji kryptowalut z konwencjonalnymi ramami finansowymi. Ruch ten jest powszechnie interpretowany przez analityków jako istotny „most techniczny” w kierunku bardziej kompleksowego środowiska regulacyjnego dla szybko ewoluującego sektora aktywów cyfrowych.
- SEC umożliwia klasyfikowanie niektórych stablecoinów powiązanych z USD jako ekwiwalenty środków pieniężnych.
- Upraszcza to sprawozdawczość finansową dla firm posiadających aktywa cyfrowe.
- Kwalifikujące się stablecoiny muszą utrzymywać stabilne powiązanie z walutą fiducjarną i posiadać gwarantowany mechanizm wykupu.
- Prezydent Donald Trump podpisał ustawę GENIUS, która określa, że tylko podmioty federalnie zatwierdzone lub licencjonowane przez stan mogą emitować stablecoiny płatnicze.
- Kapitalizacja rynkowa stablecoinów przekroczyła 250 miliardów dolarów.
Nowe Wytyczne Rachunkowości SEC i Warunki Kwalifikacji
Zgodnie z nową dyrektywą SEC, kwalifikujące się stablecoiny powiązane z dolarem amerykańskim mogą być traktowane podobnie do środków pieniężnych w bilansach firm, pod warunkiem, że utrzymują stabilne powiązanie z walutą fiducjarną i posiadają gwarantowany mechanizm wykupu. Oczekuje się, że to uproszczenie rachunkowości znacząco zmniejszy złożoność związaną wcześniej z raportowaniem posiadanych aktywów cyfrowych, potencjalnie zachęcając do szerszego przyjęcia ich przez tradycyjne instytucje finansowe i korporacje, które historycznie były ostrożne z powodu niejasności regulacyjnych na rynku kryptowalut.
Szersza Wizja Regulacyjna i Projekt Crypto
Inicjatywa ta jest spójna z szerszymi strategicznymi działaniami Komisji, mającymi na celu modernizację przepisów dotyczących rynków papierów wartościowych oraz ułatwienie przejścia infrastruktury finansowej do środowiska opartego na technologii blockchain – wizji ujętej w trwającym Projekcie Crypto. SEC wcześniej wyjaśniła, że „objęte” dolarem stablecoiny nie kwalifikują się jako papiery wartościowe, zwalniając tym samym ich emitentów z certain wymogów rejestracyjnych dotyczących operacji wykupu. Te kumulatywne działania odzwierciedlają zdecydowane podejście do ustalania jasnych parametrów regulacyjnych dla aktywów cyfrowych.
Ustawa GENIUS: Kluczowy Akt Prawny
Równocześnie, krajobraz regulacyjny dla stablecoinów jest dalej definiowany przez niedawno uchwaloną federalną ustawę GENIUS, podpisaną przez Prezydenta Donalda Trumpa. Prawo to ustanawia przejrzyste ramy dla obiegu stablecoinów, nakazując, aby jedynie federalnie zatwierdzone lub licencjonowane przez stan podmioty mogły emitować stablecoiny płatnicze. Chociaż jest ona chwalona przez niektórych, w tym firmę inwestycyjną Bernstein, jako krok, który może umieścić USA na czele transformacji globalnego systemu finansowego, ustawa GENIUS spotkała się z krytyką ze strony takich postaci jak demokratyczna senator Elizabeth Warren, która wyraziła obawy dotyczące jej potencjalnych reperkusji gospodarczych.
Wzrost Rynku Stablecoinów i Reakcja Branży
Rynek stablecoinów znacząco się rozwinął, a jego kapitalizacja rynkowa przekracza obecnie 250 miliardów dolarów, co podkreśla gospodarcze znaczenie tych aktywów cyfrowych. Pomimo zaktualizowanej klasyfikacji SEC i nowych ram legislacyjnych, główni emitenci stablecoinów, tacy jak Circle i Tether, nie wydali jeszcze oficjalnych komentarzy dotyczących implikacji tych zmian regulacyjnych, co wskazuje na okres oceny dla branży.

Mateusz jest programistą blockchain, który swoją przygodę z kryptowalutami rozpoczął w czasach, gdy mało kto wiedział, czym jest Bitcoin. Od tamtej pory uczestniczył w wielu innowacyjnych projektach, pomagając w rozwoju zdecentralizowanych aplikacji. Mówi się, że kiedy na horyzoncie widać „zieloną świecę”, Mateusz rzuca wszystko i biegnie do komputera, bo „przecież samo się nie zahodluje”!