Krajobraz inwestycji instytucjonalnych przechodzi znaczącą zmianę paradygmatu, gdzie największe fundusze uniwersyteckie coraz częściej integrują aktywa cyfrowe ze swoimi portfelami. Tę ewoluującą tendencję ilustruje niedawne ujawnienie przez Uniwersytet Harvarda znaczącego pakietu udziałów w funduszu iShares Bitcoin Trust (IBIT) firmy BlackRock, co sygnalizuje rosnącą akceptację regulowanych produktów kryptowalutowych w tradycyjnych finansach. Takie posunięcia czcigodnych instytucji podkreślają transformację Bitcoina z niszowego, spekulacyjnego aktywa w składnik brany pod uwagę w długoterminowej dywersyfikacji i wzroście.
- Uniwersytet Harvarda ujawnił udział w funduszu iShares Bitcoin Trust (IBIT) firmy BlackRock o wartości 116,7 miliona dolarów.
- Inwestycja w IBIT stanowi obecnie piątą co do wielkości pozycję kapitałową w portfelu Harvarda.
- Inne prestiżowe uczelnie, takie jak Uniwersytet Browna i Uniwersytet Emory’ego, również ujawniły znaczące inwestycje w kryptowaluty.
- Zatwierdzenie spotowych funduszy ETF Bitcoina przez SEC w 2024 roku otworzyło drogę dla instytucjonalnej adopcji.
- iShares Bitcoin Trust (IBIT) zgromadził ponad 86 miliardów dolarów w aktywach netto, przechowując około 738 000 bitcoinów.
- Ostatnie zwiększenie limitów opcji na ETF-y przez SEC wzmacnia atrakcyjność rynku dla inwestorów instytucjonalnych.
Harvard Management Company (HMC), która zarządza potężnym funduszem Uniwersytetu o wartości 53,2 miliarda dolarów — największym wśród amerykańskich instytucji akademickich — ujawniła udział w IBIT o wartości 116,7 miliona dolarów. Ta inwestycja, obejmująca około 1,9 miliona akcji na dzień 30 czerwca 2025 roku, została szczegółowo opisana w niedawnym zgłoszeniu do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Co warte podkreślenia, ta pozycja plasuje się jako piąte co do wielkości aktywo kapitałowe Harvarda, przewyższając jego alokację w SPDR Gold Trust o wartości 102 milionów dolarów i pozycjonując uniwersytet jako 29. największego instytucjonalnego posiadacza IBIT wśród prawie 1300 inwestorów. Ta strategiczna alokacja oznacza wyraźne odejście od tradycyjnych strategii zarządzania funduszami, które historycznie faworyzowały akcje, obligacje, nieruchomości i private equity, na rzecz aktywów powiązanych z kryptowalutami.
Rosnąca Ekspozycja Uniwersytetów na Kryptowaluty
Posunięcie Harvarda jest częścią szerszego trendu wśród prestiżowych uniwersytetów wchodzących w sferę regulowanych inwestycji kryptowalutowych. Równocześnie, Uniwersytet Browna ujawnił udział w IBIT o wartości 13 milionów dolarów w tym samym okresie sprawozdawczym. Wcześniej w 2024 roku, Uniwersytet Emory’ego proaktywnie nabył 2,7 miliona akcji Grayscale Bitcoin Mini Trust, wówczas wycenianych na ponad 15 milionów dolarów. Przez lata większość funduszy uniwersyteckich unikała bezpośrednich posiadłości kryptowalut z powodu obaw związanych z zmiennością, złożonością przechowywania i wyzwaniami w zarządzaniu. Jednakże, pojawienie się spotowych funduszy ETF opartych na Bitcoinie zasadniczo zmieniło tę kalkulację. Fundusze te, będąc zatwierdzonymi przez SEC, notowanymi na giełdzie i profesjonalnie przechowywanymi, oferują uproszczoną i zgodną z przepisami ścieżkę dla dużych, wyrafinowanych portfeli do uzyskania ekspozycji na Bitcoin.
Moment inwestycji Harvarda odzwierciedla również rosnące zaufanie instytucjonalne do potencjału Bitcoina jako narzędzia dywersyfikacji i aktywa zorientowanego na wzrost, zwłaszcza po silnych wynikach Bitcoina na początku 2025 roku, napędzanych znaczącymi napływami kapitału instytucjonalnego. Sam fundusz iShares Bitcoin Trust firmy BlackRock odnotował solidny wzrost od momentu uruchomienia w styczniu 2024 roku, obok kilku innych spotowych funduszy ETF Bitcoina zatwierdzonych przez SEC. IBIT zgromadził od tego czasu ponad 86 miliardów dolarów w aktywach netto, posiadając około 738 000 bitcoinów, co stanowi w przybliżeniu 3,5% całkowitej podaży tej kryptowaluty. Ta kontynuacja adopcji instytucjonalnej stworzyła efekt kaskadowy, gdzie fundusze hedgingowe, fundusze emerytalne i fundusze uniwersyteckie wykorzystują IBIT, aby uzyskać ekspozycję na Bitcoin bez konieczności zarządzania złożonością operacyjną bezpośredniego posiadania. Analitycy branżowi, w tym ci ze State Street, prognozują, że północnoamerykańskie fundusze ETF kryptowalut staną się w tym roku trzecią co do wielkości kategorią ETF-ów, przewyższając pod względem wolumenu fundusze ETF metali szlachetnych. Włączenie IBIT do funduszu Harvarda podkreśla ewolucję Bitcoina z aktywa marginalnego w coraz bardziej integrowany składnik nawet najbardziej konserwatywnych i wpływowych portfeli.
Dostosowania Regulacyjne Wzmacniają Atrakcyjność Rynku
Choć przełomowe zatwierdzenie spotowych funduszy ETF Bitcoina przez SEC w styczniu 2024 roku było kluczowe, ramy regulacyjne nadal dostosowują się do rozwijającego się rynku. Niedawno SEC zwiększyła limity opcji ETF z 25 000 do 250 000 kontraktów. Dodanie IBIT do tej rozszerzonej listy opcji umożliwia bardziej zaawansowane strategie handlu wielokierunkowego i hedgingowe, które są powszechnie preferowane przez inwestorów instytucjonalnych. Analitycy przewidują, że to dostosowanie regulacyjne będzie dalej kierować płynność do funduszy ETF Bitcoina, zwiększając ich atrakcyjność i wspierając dalsze napływy kapitału instytucjonalnego. Rosnąca roczna alokacja Harvarda w IBIT w ramach jego funduszu ilustruje to umacniające się przekonanie.
Znacząca inwestycja Harvarda dołącza do rosnącej listy prominentnych instytucji, które postrzegają Bitcoin jako istotny, długoterminowy komponent globalnej gospodarki. To, co kiedyś było w dużej mierze uważane za spekulacyjny eksperyment, stopniowo ugruntowuje swoją pozycję jako standardowy element w zdywersyfikowanych, perspektywicznych portfelach inwestycyjnych, nawet dla najbardziej uznanych funduszy akademickich na świecie.

Hania to prawdziwa pasjonatka technologii, która potrafi godzinami dyskutować o zastosowaniach smart kontraktów i możliwościach sieci DeFi. Zawsze ma przy sobie notatnik, w którym zapisuje pomysły na nowe projekty kryptowalutowe i giełdowe. Znajomi żartują, że jeśli nie widzisz jej wśród ludzi, to pewnie testuje właśnie kolejną platformę stakingu – i udaje, że robi pranie!