Henrik Zeberg, makroekonomista znany ze swojego często kontrariańskiego spojrzenia na rynki, wydał ostrą przestrogę dotyczącą Bitcoina, twierdząc, że aktywo cyfrowe przeżywa obecnie „największą bańkę w historii”. Przewiduje on znaczącą korektę rynkową, która mogłaby drastycznie obniżyć wartość Bitcoina, potencjalnie nawet do poziomu 150 USD.
To oświadczenie pojawia się w czasie, gdy dominujące nastroje zarówno w tradycyjnej finansierze, jak i w sferze kryptowalut, skłaniają się ku prognozom wzrostowym, z przewidywaniami osiągnięcia przez Bitcoin poziomu 150 000 USD. Zeberg interpretuje jednak ten powszechny optymizm jako kluczowy wskaźnik nadchodzącego spadku. Twierdzi, że nadmierna euforia i konsensus rynkowy często poprzedzają znaczące historyczne spadki, sugerując, że obecne warunki odzwierciedlają ostatnie etapy poprzednich baniek finansowych.
Wskaźniki techniczne sygnalizują potencjalne odwrócenie trendu
Zeberg popiera swój niedźwiedzi pogląd analizą techniczną, wskazując na konkretne formacje wykresów i wskaźniki. Identyfikuje długoterminową formację rosnącego klina na wykresie Bitcoina, która historycznie wiąże się z wyczerpaniem trendu. Ponadto podkreśla negatywną dywergencję ze wskaźnikiem siły względnej (RSI), gdzie ceny nadal rosną, ale dynamika ruchu maleje, co często sygnalizuje potencjalne gwałtowne odwrócenie.
Pomimo swoich ponurych przewidywań, Zeberg sugeruje, że przed przewidywanym krachem może nastąpić ostatni wzrost, który określa jako „ostateczną hossę”. Chociaż nie podaje dokładnego celu dla tego potencjalnego szczytu, przedstawia trzy drastyczne scenariusze dla wartości Bitcoina po tej fazie: bardziej optymistyczny spadek do 16 000 USD, scenariusz pośredni wynoszący 4 000 USD oraz ekstremalne, „apokaliptyczne” załamanie do 150 USD.
Według tej analizy, Bitcoin był notowany w okolicach 110 600 USD, odnotowując niewielki spadek dzienny i tygodniowy spadek o około 9%. Bezpośrednim poziomem wsparcia technicznego do monitorowania jest 110 000 USD. Przełamanie tego poziomu mogłoby utrudnić Bitcoinowi próbę osiągnięcia poziomu 115 000 USD.
Mateusz jest programistą blockchain, który swoją przygodę z kryptowalutami rozpoczął w czasach, gdy mało kto wiedział, czym jest Bitcoin. Od tamtej pory uczestniczył w wielu innowacyjnych projektach, pomagając w rozwoju zdecentralizowanych aplikacji. Mówi się, że kiedy na horyzoncie widać „zieloną świecę”, Mateusz rzuca wszystko i biegnie do komputera, bo „przecież samo się nie zahodluje”!