W następstwie niedawnego ułaskawienia, Ross Ulbricht, założyciel niegdysiejszego rynku darknetowego Silk Road, stał się odbiorcą znacznego wsparcia finansowego ze strony społeczności kryptowalutowej. To odnowienie wsparcia podkreśla skoordynowane wysiłki mające na celu wsparcie jego adaptacji do życia po wyjściu z więzienia, czego najbardziej znaczącym dowodem jest niedawna, znacząca darowizna w Bitcoinach, która podkreśla trwałą lojalność jego zwolenników.
Znaczące wsparcie kryptowalutowe dla nowego rozdziału w życiu Ulbrichta
Ulbricht otrzymał niedawno przelew w wysokości 300 Bitcoinów, o wartości około 31,4 miliona dolarów. Firma analityczna blockchain Lookonchain odnotowała, że środki te zostały niedawno przelane na jego portfel darowizn, co oznacza znaczący napływ kapitału. Ta znacząca darowizna następuje po serii wpłat, które Ulbricht otrzymał od czasu jego uwolnienia.
Wcześniej w tym roku giełda kryptowalut Kraken przekazała 111 111 dolarów w Bitcoinach, aby pomóc mu w adaptacji do życia poza więzieniem. Ruch „Free Ross” również poinformował o zgromadzeniu ponad 270 000 dolarów w różnych kryptowalutach na jego przygotowania po uwolnieniu. Dodatkowo, inny adres powiązany z Ulbrichtem zgromadził około 4615 dolarów w Ethereum, USDC, Tether (USDT) i Binance Coin (BNB) w tym samym okresie.
Ulbricht został uwolniony po tym, jak Donald Trump podpisał pełne i bezwarunkowe ułaskawienie 21 stycznia 2025 roku. Zakończyło to 11 lat dożywocia za skazanie w 2015 roku w Nowym Jorku związane z handlem narkotykami i spiskami prania pieniędzy. Mimo jego wolności, pytania dotyczące jego sytuacji finansowej pozostają, z raportami sugerującymi, że może zachować dostęp do nieaktywnych portfeli Bitcoin Silk Road, potencjalnie zawierających 47 milionów dolarów.
Podczas swojego wystąpienia na konferencji Bitcoin 2025, Ulbricht publicznie podziękował swoim niezłomnym zwolennikom, podkreślając solidarność społeczności. Wyraził głęboką wdzięczność za ich niezachwiane zaangażowanie, stwierdzając: „Nie opuściliście mnie. Nie zapomnieliście o mnie. Pisaliście do mnie listy. Zbieraliście pieniądze na moją obronę.”
Przedmioty osobiste wystawione na aukcję, aby zamknąć pewien rozdział
Dalej wzmacniając swoją pozycję finansową, Ulbricht wygenerował około 1,8 miliona dolarów w Bitcoinach z aukcji osobistych artefaktów i dzieł sztuki stworzonych w więzieniu, na platformie Scarce City skoncentrowanej na Bitcoinach. Aukcja przedstawiała 13 przedmiotów obejmujących jego życie przed i po uwięzieniu.
Kluczowe przedmioty obejmowały jego kartę identyfikacyjną z więzienia, która uzyskała najwyższą ofertę w wysokości 11 BTC (ponad 1,1 miliona dolarów), oraz obraz olejny, który przyniósł 1,01 BTC. Sprzedano również inne przedmioty osobiste, począwszy od jego więziennego munduru i notatnika, po rzeczy sprzed aresztowania, takie jak śpiwór i instrumenty muzyczne.
Na stronie aukcji Ulbricht wyjaśnił swoją motywację: „Opuściłem Arizonę, stan, w którym byłem więziony. Czas podróżować. Oznacza to redukcję rzeczy i rozpoczęcie nowego rozdziału.” Zauważył, że przedmioty te służyły jako przypomnienia, których już nie potrzebuje, wierząc, że zwolennicy je docenią.
Co godne uwagi, jego zdjęcie na karcie identyfikacyjnej z więzienia pokazywało go szeroko uśmiechniętego, pomimo prób strażników, aby go powstrzymać – gest, który, jak powiedział Ulbricht, wynikał z wewnętrznej radości, nawet w trakcie uwięzienia. Innym godnym uwagi dziełem był obraz „Archway” (Łuk), stworzony we współpracy z innym więźniem, „Omegą”, który uczył Ulbrichta malarstwa olejnego. To dzieło wywołało u Ulbrichta głębokie poczucie oczekiwania, sprawiając, że czuł się, jakby „przechodził przez łuk, jakby coś niesamowitego czekało po drugiej stronie”.
Mateusz jest programistą blockchain, który swoją przygodę z kryptowalutami rozpoczął w czasach, gdy mało kto wiedział, czym jest Bitcoin. Od tamtej pory uczestniczył w wielu innowacyjnych projektach, pomagając w rozwoju zdecentralizowanych aplikacji. Mówi się, że kiedy na horyzoncie widać „zieloną świecę”, Mateusz rzuca wszystko i biegnie do komputera, bo „przecież samo się nie zahodluje”!