Przeniesienie ponad 21 milionów dolarów w aktywach cyfrowych z adresów powiązanych z SBI Crypto wzbudziło obawy w społeczności kryptowalutowej. Nielegalne transfery, wykryte 24 września, obejmowały szereg kryptowalut, w tym Bitcoin, Ethereum, Litecoin, Dogecoin i Bitcoin Cash. Zdarzenie to przyciągnęło uwagę badaczy on-chain, którzy analizują metody stosowane do ukrycia pochodzenia i miejsca docelowego tych środków.
Dochodzenie w sprawie znaczącego odpływu środków z adresów SBI Crypto ujawnia wyrafinowane podejście do zaciemniania aktywów. Po początkowych transferach środki rzekomo przepłynęły przez pięć różnych usług „natychmiastowej wymiany”. Platformy te są zaprojektowane do szybkiej, często anonimowej konwersji kryptowalut, co utrudnia śledzenie dalszego przepływu aktywów. Ostatecznie ślad tych aktywów cyfrowych doprowadził do Tornado Cash, miksera kryptowalut znanego ze zdolności do zerwania powiązania między transakcjami źródłowymi a docelowymi, zwiększając tym samym prywatność.
Potencjalne powiązania z grupami hakerskimi sponsorowanymi przez państwo
Dalsza analiza wzorców transakcji doprowadziła niezależnego badacza kryptowalut ZachXBT do wskazania podobieństw między tym incydentem a poprzednimi cyberatakami przypisywanymi grupom hakerskim powiązanym z Koreą Północną. Chociaż nie dokonano żadnego oficjalnego potwierdzenia, taktyczne wykonanie, w szczególności wykorzystanie określonych usług pośredniczących i mikserów, nosi znamiona metod wcześniej obserwowanych w operacjach sponsorowanych przez państwo. Taka atrybucja, jeśli zostanie potwierdzona, mogłaby mieć znaczące implikacje geopolityczne i regulacyjne dla szerszego krajobrazu aktywów cyfrowych.
SBI Crypto działa jako pula wydobywcza kryptowalut i jest spółką zależną wiodącej japońskiej grupy usług finansowych SBI Holdings. Pula wydobywcza ugruntowała swoją pozycję jako wiodąca platforma od 2017 roku, obsługując górników na wszystkich poziomach doświadczenia, zapewniając infrastrukturę i usługi niezbędne do uczestnictwa w operacjach wydobywania kryptowalut. Incydent ten podkreśla luki w zabezpieczeniach, które mogą dotknąć nawet uznanych graczy w przestrzeni infrastruktury kryptowalutowej.
SBI Holdings, spółka matka, aktywnie działa w sektorze aktywów cyfrowych. Warto zauważyć, że w sierpniu poprzedniego roku grupa finansowa złożyła wnioski o uruchomienie dwóch funduszy giełdowych (ETF) opartych na kryptowalutach. Jeden z proponowanych ETF-ów ma przeznaczyć inwestycje na Bitcoin i XRP, sygnalizując dalsze zaangażowanie SBI Holdings w dywersyfikację swojej oferty produktów finansowych na rynku aktywów cyfrowych.

Jerry od lat związany jest z rynkami finansowymi i specjalizuje się w analizie trendów kryptowalutowych. Swoje doświadczenie zdobywał w różnych zakątkach świata, a każdą wolną chwilę spędza na śledzeniu wykresów i czytaniu nowości z branży blockchain. Plotka głosi, że potrafi rozpoznać spadek Bitcoina nawet przez sen – i wtedy budzi się, by zapytać: „A może to tylko korekta?”