Coinlist Wraca do USA: Nowe Token Sale dla Amerykańskich Inwestorów Akredytowanych

Photo of author

By Hania

Po kilkuletniej przerwie platforma uruchomieniowa tokenów Coinlist wraca na rynek amerykański. Powrót ten wiąże się z ogłoszeniem nadchodzącej sprzedaży tokenów, która jako pierwsza od ponad pięciu lat obejmie akredytowanych inwestorów ze Stanów Zjednoczonych, odkąd platforma zaprzestała tego typu ofert na rynku krajowym.

Powrót przypisywany zmianie klimatu politycznego

Obserwatorzy branży sugerują, że na decyzję Coinlistu znaczący wpływ ma postrzegana zmiana w kierunku bardziej przyjaznego kryptowalutom otoczenia pod rządami obecnej administracji Donalda Trumpa. Sama platforma przyznała, że trudny okres w historii amerykańskich kryptowalut minął, umożliwiając ponowne skupienie się na inwestorach z USA, stwierdzając na swojej oficjalnej stronie na X: „Po trudnym rozdziale w historii amerykańskich kryptowalut ponownie otwieramy sprzedaż tokenów dla akredytowanych inwestorów z USA… Ponieważ kiedy Ameryka buduje, cały ekosystem kryptowalut idzie do przodu”.

Coinlist został zmuszony do zawieszenia działalności w USA pod koniec 2019 r. w związku z nasileniem działań egzekucyjnych ze strony amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) za poprzedniej administracji, co wielu w sektorze kryptowalut postrzegało jako nadmiernie rygorystyczne. Prezes Coinlistu, Scott Keto, rozwinął tę myśl, zauważając:

„Postrzegane ryzyko egzekwowania prawa i związane z tym koszty radykalnie wzrosły za administracji Bidena”.

Keto zasugerował, że nawet projekty przestrzegające przepisów napotkały „nierozsądne działania egzekucyjne” w tamtym okresie. Ostatnie zmiany w SEC, w tym powołanie nowego kierownictwa za prezydentury Trumpa (takie jak tymczasowy przewodniczący Mark Uyeda, który zastąpił Gary’ego Genslera) oraz oddalenie kilku głośnych pozwów przeciwko firmom kryptowalutowym, takim jak Coinbase, Kraken i Ripple, są interpretowane przez niektórych jako sygnały tej zmieniającej się fali regulacyjnej.

Keto podkreślił, że wiele projektów realizujących dystrybucję tokenów skoncentrowaną na społeczności w latach 2020–2024, takich jak Solana i Near, musiało wykluczyć uczestników z USA z powodu panującej niepewności regulacyjnej. W tym okresie rynek kryptowalut innych niż Bitcoin odnotował znaczny wzrost (z około 60 miliardów dolarów do 1,15 biliona dolarów), wzrost, z którego inwestorzy z USA zostali w dużej mierze odsunięci na wczesnych etapach.

Wyrażając optymizm, Keto zauważył, że obecna administracja wydaje się pragnąć, aby USA przodowały w innowacjach w dziedzinie kryptowalut. „Jesteśmy blisko uchwalenia ustawy o stablecoinach w USA i w połączeniu z nią lub wkrótce potem spodziewamy się nowej wersji ustawy o infrastrukturze rynku”, powiedział. „To wniesie wiele jasności regulacyjnej do branży i myślę, że prawdopodobnie otworzy rynki zarówno dla założycieli, jak i inwestorów w USA. Nadszedł czas, aby to przywrócić”.

Wraz z powrotem Coinlist uruchamia nową sprzedaż tokenów skierowaną konkretnie do akredytowanych inwestorów z USA. Według Scotta Keto jest to pierwszy raz od 2019 roku, kiedy uczestnicy z USA zostali uwzględnieni w takiej ofercie na platformie.

Narastające napięcia z kapitałem wysokiego ryzyka

Powrót Coinlistu zbiega się w czasie z rosnącym znaczeniem platform finansowania społecznościowego, takich jak Echo (założona przez tradera kryptowalut Jordana Fisha, znanego jako Cobie) i Legion (inkubowana przez Delphi Labs). Platformy te pomagają projektom w pozyskiwaniu kapitału, często bezpośrednio od ich społeczności. Jednak doniesienia sugerują, że ten wzrost powoduje tarcia z niektórymi tradycyjnymi inwestorami venture capital (VC).

Pojawiły się zarzuty, że niektórzy inwestorzy VC są niezadowoleni z sukcesu platform takich jak Echo. Podobno wywierają oni presję na projekty kryptowalutowe, aby nie oferowały niższych wycen lub korzystniejszych warunków (takich jak krótsze okresy nabywania uprawnień) inwestorom ze społeczności w porównaniu z inwestorami VC, lub zniechęcają do sprzedaży społecznościowych w ogóle, z wyjątkiem być może późnych rund o wysokiej wycenie.

Matt O’Connor, współzałożyciel Legionu, wspomniał o obserwacji mniej bezpośredniej wrogości, ale przyznał, że niektórzy inwestorzy VC odradzają projekty sprzedaży publicznej, powołując się na ryzyko regulacyjne, lub sprzeciwiają się obniżonym wycenom i krótszym okresom nabywania uprawnień dla uczestników społeczności.

„Dla mnie część dotycząca nabywania uprawnień jest szczególnie ironiczna, ponieważ jeśli zespół zrzuca tokeny jako odblokowane, inwestorzy VC nie narzekają, ale kiedy zespoły sprzedają mniejszą część odblokowaną, to w jakiś sposób jest to problem”, stwierdził O’Connor.

Podczas gdy niektóre projekty wspierane przez VC, takie jak MegaLabs (twórca MegaETH, który zebrał 10 milionów dolarów w szybkim tempie na Echo) i Initia, zrealizowały udane rundy społecznościowe, O’Connor zauważył, że inne zespoły, zwłaszcza te finansowane kilka miesięcy wcześniej przez VC, napotkały opór inwestorów w oferowaniu podobnych zniżek swoim społecznościom.

Cobie, założyciel Echo, podał bardziej bezpośrednie przykłady, stwierdzając, że inwestorzy VC czasami próbują ingerować w uzgodnione warunki:

„Ogólnie rzecz biorąc, widzimy, że Echo zabezpiecza jakąś alokację w jakiejś rundzie, a następnie jesteśmy ignorowani, a następnie ten sam projekt mówi, że ich VC zalecił 3-5 razy wyższą wycenę dla Echo. Wtedy zazwyczaj po prostu mówimy im, żeby się odpierdzielili”.

Dodał, że niektórzy inwestorzy VC mogą próbować „zablokować” cenę rundy Echo, jeśli jest ona poniżej ich własnego punktu wejścia. „W każdym razie wydają się z tego powodu dość nieszczęśliwi”, zauważył. Shuyao Kong, współzałożyciel MegaLabs, potwierdził, że słyszał podobne relacje o oporze VC w odniesieniu do obniżonych wycen dla inwestorów ze społeczności, sugerując, że incydenty te nie są odosobnione.

W miarę jak Coinlist odzyskuje swoją obecność na rynku amerykańskim i przewiduje ułatwienie większej liczby sprzedaży tokenów dla amerykańskich inwestorów, ta dynamika między platformami finansowania społecznościowego a tradycyjnym kapitałem wysokiego ryzyka prawdopodobnie pozostanie istotnym obszarem do monitorowania w ekosystemie kryptowalut.

Podziel się: