Chiny stoją przed poważnym wyzwaniem związanym z ogromną ilością aktywów cyfrowych skonfiskowanych w wyniku nielegalnych operacji. Pomimo ogólnokrajowego zakazu handlu kryptowalutami, rosnąca fala przestępczości związanej z kryptowalutami wymaga formalnej strategii zarządzania tymi przejętymi funduszami, co zmusza władze do poszukiwania niekonwencjonalnych rozwiązań.
Lokalne władze radzą sobie z konfiskatami kryptowalut
Wobec braku standardowych wytycznych federalnych, władze regionalne w Chinach rozpoczęły współpracę z firmami z sektora prywatnego. Jak wynika ze szczegółów transakcji i dokumentów sądowych, do których dotarła agencja Reuters, partnerstwa te ułatwiają konwersję skonfiskowanych kryptowalut na tradycyjną walutę. Praktyka ta ma na celu uzupełnienie budżetów publicznych, które są pod presją ze względu na spowolnienie wzrostu gospodarczego. Jednak eksperci, tacy jak profesor Chen Shi z Uniwersytetu Ekonomii i Prawa Zhongnan, wskazują na wewnętrzną sprzeczność, stwierdzając, że takie likwidacje stanowią „tymczasowe rozwiązanie, które, ściśle mówiąc, nie jest w pełni zgodne z obecnym chińskim zakazem handlu kryptowalutami”.
Rosnąca przestępczość związana z kryptowalutami napędza debatę
Potrzebę jasnej polityki podkreśla dramatyczny wzrost przestępstw związanych z aktywami cyfrowymi. W 2023 roku środki powiązane z nielegalnymi działaniami kryptowalutowymi wzrosły do około 431 miliardów juanów (prawie 59 miliardów dolarów amerykańskich), co oznacza dziesięciokrotny wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Jednocześnie ponad 3000 osób stanęło przed sądem za pranie pieniędzy związane z kryptowalutami. Ta narastająca fala przestępczości obciąża system sądownictwa i zasoby organów ścigania. Sprawdź jak wyglądają oszustwa na Binance.
Ten wzrost przejętych aktywów doprowadził do znacznego wzrostu dochodów z kar i konfiskat, osiągając rekordowe 378 miliardów juanów w ubiegłym roku – co stanowi wzrost o 65% w porównaniu z pięcioma latami wcześniej. Ten napływ, choć wzmacnia finanse lokalne, budzi obawy o potencjalne nadmierne poleganie na niestabilnych aktywach kryptowalutowych w finansowaniu wydatków publicznych, co może zaburzyć priorytety fiskalne.
Liu Honglin, prawnik specjalizujący się w doradzaniu lokalnym władzom w takich sprawach, zauważa, że transgraniczny, pseudoanonimowy charakter cyfrowych monet sprawia, że stają się one coraz bardziej atrakcyjne dla działalności przestępczej. Wiele krajów zezwala na zajęcie majątku cyfrowego za długi.
Eksperci wzywają do scentralizowanego nadzoru
Kilku ekspertów opowiada się za bardziej uporządkowanym, ogólnokrajowym podejściem. Prawnik Guo Zhihao proponuje, aby chiński bank centralny przejął odpowiedzialność za nadzór nad wszystkimi skonfiskowanymi aktywami cyfrowymi. Alternatywą dla natychmiastowej likwidacji mogłoby być skonsolidowanie tych aktywów w rezerwie krajowej. Koncepcja ta odzwierciedla rozważania w innych głównych gospodarkach, takie jak podejście do strategicznej rezerwy Bitcoin omawiane za administracji obecnego prezydenta USA Donalda Trumpa.
Dalsze sugestie wskazują na czerpanie wiedzy z regulowanego rynku kryptowalut w Hongkongu. Ru Haiyang, współdyrektor generalny HashKey, największej licencjonowanej giełdy kryptowalut w Hongkongu, twierdzi, że Chiny kontynentalne mogłyby skorzystać z ram prawnych Hongkongu, sugerując nawet możliwość utworzenia „suwerennego funduszu kryptowalut” z siedzibą tam. Winston Ma, były dyrektor zarządzający China Investment Corporation, popiera wezwanie do centralizacji, argumentując, że zmaksymalizowałoby to wartość pochodzącą z przejętych kryptowalut, jednocześnie minimalizując ryzyko nadużyć i nieefektywności. Wojna handlowa USA uderza w firmy w HongKongu.
Ostatecznie sytuacja ta podkreśla pilną potrzebę opracowania przez Chiny spójnej i jednolitej strategii zarządzania skonfiskowanymi aktywami cyfrowymi w sposób zgodny z jej stanowiskiem regulacyjnym i celami finansowymi.

Mateusz jest programistą blockchain, który swoją przygodę z kryptowalutami rozpoczął w czasach, gdy mało kto wiedział, czym jest Bitcoin. Od tamtej pory uczestniczył w wielu innowacyjnych projektach, pomagając w rozwoju zdecentralizowanych aplikacji. Mówi się, że kiedy na horyzoncie widać „zieloną świecę”, Mateusz rzuca wszystko i biegnie do komputera, bo „przecież samo się nie zahodluje”!